sobota, 18 kwietnia 2009

Ostatni dzień....

Ostatni dzień trwa... 21 dni minęło jak z bicza strzelił, ale z dobrymi efektami dla Fitness Fun. Myślę, że możemy już zrobić małe podsumowanie (chociaż przed nami jeszcze pół doby i rozmowa z właścicielem siłowni). W ciągu całej kampanii, dzięki AdWodrsowi, stronę naszego klienta odwiedziły 1193 osoby- a to jest 40% wszystkich odwiedzin, a z tego 91 % to nowi użytkownicy.Wykres przedstawia jaki procent osób odwiedziło witrynę z reklam danej kampanii (a jak już wcześniej pisałyśmy powstały dla Fitness Fun 3: siłownia, fitness i odnowa biologiczna).
Średni czas spędzony na stronie wzrósł w ciągu całej kampanii do ponad 4 min. Wskaźnik odrzuceń wyniósł 40 % dla kampanii i jest o 10% wyższy od ogólnego wskaźnika odrzuceń... Jednak to Nas nie martwi- jak na pierwszą styczność z AdWordsem wyniki są całkiem zadowalające:) Teraz zostało Nam tylko zaliczyć spotkanie z managerem FF i czekać jak Nas oceni algorytm Googla. Cóż, oby wyniki w świecie rzeczywistym były równie optymistyczne!

środa, 15 kwietnia 2009

3 ostatnie dni, i co dalej? :)

Nadal mam przed oczami moment, w którym dowiedziałam się, że będziemy brać udział w tym konkursie. Różne myśli przebiegały mi po głowie - od przerażenia, "jak się do tego zabrać?", po wielki entuzjazm i "damy sobie radę".
A tu już koniec. Na dzień dzisiejszy zostało nam niewiele ponad 30$ na ostatnie trzy dni kampanii.
Czy dałyśmy sobie radę? Hmm... Myślę, że zmierzyłyśmy się z ciekawy wyzwaniem, które wiele Nas nauczyło. A naszą pracę najlepiej chyba oceni algorytm AdWordsa :)

poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Kolejny tydzień pokonany :)

To już 14 dni trwa nasza przygoda z AdWords.
Z jakimi wynikami?
Porównajmy tydzień pierwszy z drugim.
Na początku średni CTR dla wszystkich kampanii wraz z sieciami partnerskimi wynosił 0,16%, w drugim tygodniu wzrósł do 0,40%. Wszystkie kampanie przekroczyły 1% CTR, a reklama siłowni osiągnęła nawet 3%.
W drugim tygodniu poniosłyśmy mniejsze koszty naszych kampanii ze zdecydowanie lepszymi wynikami końcowymi. Tygodniowo zużywamy 70$,co sprawia, że wypełniamy nasze założenia. Wykorzystujemy budżet maksymalnie. Jeżeli dalej tak pójdzie to zamkniemy kampanie w 21 dniach jakie były założone na początku.
Największym zainteresowaniem cieszymy się wśród mieszkańców śląska - możliwe, że wynika to z tego, że nikt z Gdańska nie zdecyduje się dojeżdżać na siłownie dwa razy w tygodniu. Reklama siłowni przez pierwszy tydzień ukazywała się na terenie całego kraju jednak teraz ograniczyłyśmy jej zasięg do Katowic i okręgu 70 kilometrów wokół miasta.
Strona siłowni Fitness Fun zdobyła nowych odwiedzających. Ponad 70% dziennych odwiedzi to nowe osoby. Ciekawe efektów naszych reklam musimy spotkać się z właścicielem i zapytać czy zanotował jakiś wzrost zainteresowania klientów oferowanymi przez niego usługami.

środa, 8 kwietnia 2009

Połowa za nami

W dniu dzisiejszym wykorzystałyśmy połowę czyli 100$ na nasze kampanie.
Z jakimi wynikami?
Najwięcej zużyłyśmy na reklamę siłowni, która średnio ukazywała się na 1,6 pozycji w wyszukiwarce Google. Ma również zadawalający CTR, który stale rośnie
Chociaż byłyśmy bardzo zawiedzione reklamami odnowy biologicznej, bo miałyśmy z nią niewielkie problemy - nie zużywała całego budżetu. Kampania Odnowy biologicznej osiąga coraz lepsze wyniki. Rozkręca się :D
Tak jak my, a przygoda trwa dalej :)

wtorek, 7 kwietnia 2009

Sprostowanie :)


Po dzisiejszych zajęciach z Marketingu w Internecie dowiedziałyśmy się wielu ciekawych rzeczy i musimy nieco sprostować naszego poprzedniego posta.
Napisałyśmy, że z naszych reklam na Googlach trafiło na strone Fitness Fun 69% klientów - niestety te dane dotyczą wszystkich wyszukiwarek. Z naszych reklam na stronę siłownii trafiło 34% odwiedzających. Jednak przewyższamy inne, ponieważ po rozłożeniu 35% na pozostałe
żadna z nich nie przekroczyła 6% wejść na stronę po ukazaniu się wyników wyszukiwania. Czas spędzany na stronie z naszych reklam również jest najwyższy w porównianiu np. z onet.pl czy wp.pl.
Dziękujemy panu mgr Arturowi Strzeleckiemu za uświadomienie nam naszego błędu:)

niedziela, 5 kwietnia 2009

Siedem dni...











minęło Nam w ekspresowym tempie:)

A jak wyglądają nasze kampanie?
Niech liczby powiedzą same za siebie:) Z wyszukiwarek na stronę naszego klienta trafiło blisko 69% osób dzięki reklamom na Googlach.

Średni czas spędzony na stronie Fitness Fun wynosił w ostatnim tygodniu średnio 4 minuty. Ograniczyłyśmy współczynnik odrzuceń do prawie 28%. Jesteśmy zadowolone z wyników kampanii. Wykorzystałyśmy zaplanowany przez Nas tygodniowy budżet.

Ale nie osiądziemy na laurach.
Jakie mamy plany na nadchodzący tydzień?
1. Chcemy założyć nowe reklamy w kampanii siłowni i fitnessu.
2. Doprowadzić do zwiększenia współczynnika CTR
3. Przekroczyć 15 tysięcy odwiedzin na stronie.

Czy Nam się to uda? Zobaczymy, ale trzeba być dobrej myśli i stawiać sobie wysokie wymagania :)